Obecnie jest szefem ekipy Jonathan’a Rea w Motocyklowych Mistrzostwach Świata serii Superbike. Przez 21 lat, Pere Riba z sukcesami ścigał się na światowej arenie. W 2003 roku dołączył do zespołu Kawasaki w roli zawodnika. Od tamtego czasu jest bez przerwanie częścią zespołu Kawasaki gdzie również święcił wiele sukcesów.
”W pierwszych zawodach wziąłem udział w 1986 roku. Ścigałem się aż do roku 2007. Podczas mojej kariery miałem możliwość ścigania się w wielki seriach wyścigowych: 80cc, 125cc, Mistrzostwa Świata klasy 250cc, Mistrzostwa Europy w klasie 600cc, Mistrzostwa Świata Wyścigów Wytrzymałościowych, MotoGP, Mistrzostwa Świata serii Supersport, Mistrzostwa Świata serii Superbike o serii British Superbikes…..trochę się tego nazbierało.
Najbardziej lubiłem ścigać się na moim motocyklu w klasie Supersport 600. Bardzo naturalnie się na nim czułem ponieważ odpowiadał mojemu stylowi jazdy. Zawsze wolałem jazdę na motocyklach 4-suwowych. Kiedy w 2002 roku przechodziłem do klasy MotoGP był to ostatni sezon ścigania się na motocyklach 2-suwowych. Pamiętam, że mój motocykl to była prawdziwa bestia! Zero elektroniki oraz bardzo agresywne dostarczanie mocy. Mam bardzo dobre wspomnienia z jazdy tym szalonym sprzętem.
Moim pierwszym sezonem w barwach Kawasaki był rok 2003. Miałem możliwość ścigania się w barwach fabrycznego zespołu w Mistrzostwach Świata serii Supersport. Przed sezonem, odbyłem kilka testów na torze testowym Kawasaki. Od tamtego czasu bardzo blisko współpracuję z inżynierami Kawasaki. Byłem kierowcą testowym KHI od 2003 do 2010 roku.
Rok 2008 był pierwszym sezonem w którym nie startowałem jako zawodnik. Byłem obecny na każdej z rund Motocyklowych Mistrzostw Świata serii Supersport gdzie doradzałem ekipie Kawasaki, próbując zrozumieć ich potrzeby oraz znaleźć odpowiedni zespół do współpracy. W 2009 roku rozpoczęliśmy współpracę z zespołem Provec. Krok po kroku udało nam się osiągnąć bardzo dobre rezultaty w Supersportach oraz Superbikach.
W sezonie 2012 zostałem dyrektorem ekipy, która startowała w WSBK i początkowo pracowałem z Joan‘em Lascorz’em. Hiszpan jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników z którym miałem okazję współpracować. Po jego tragicznym upadku, rozpocząłem pracować razem z Loris’em Baz’em. Mimo młodego wieku bardzo szybko się uczył i pod koniec swojego ostatniego sezonu w WSBK konkurował z czołowymi zawodnikami.
Przez rozpoczęciem sezonu 2015 podpisaliśmy kontrakt z Jonathan’em Rea. Każdy wie, że Jonny jest piekielnie szybkim zawodnikiem. Jego rzeczywista forma przerosła moje oczekiwania. Jest w 100% skoncentrowany na doskonaleniu swojej jazdy. Ma bardzo profesjonalne podejście do swojego zawodu i zawsze możemy liczyć na obszerne komentarze z jego strony jeżeli chodzi o zachowania motocykla
Moja aktualna praca jest moją pasją, a następnym celem jest kolejny tytuł Mistrza Świata dla Jonathan’a Rea. Zeszły rok był wspaniały, ale mam nadzieję, że ten nadchodzący będzie jeszcze lepszy!”