"Nadal wracam myślami do wyścigu TT ponieważ był to mój najlepszy start w karierze. Wydaje mi się, że każdy z moich przeciwników powie to samo, ale to prawda. Każdy z nas przez okrągły rok przegotowuje się do tych zawodów. Same zawody mijają bardzo szybko a po ich zakończeniu od razu zaczynasz myśleć o kolejnych.
 
Byłem bardzo podekscytowany tegorocznymi zawodami TT ponieważ na starcie ustawiło się wielu nowych producentów i stawka prezentowała się bardzo mocno. Jak co roku, Kawasaki wystawiło bardzo mocne maszyny w każdej klasie. Przez ostatnie 5 lat byłem związany z Kawasaki i teraz czuję się jak część wielkiej rodziny. Każdy wie co nasz motocykl jest w stanie pokazać.
 
Powrót do domu po zakończeniu trzech wyścigów na podium był czyś niesamowitym. Nadal trudno mi uwierzyć w to, że byłem jednym z niewielu zawodników którym udało się przejechać całą trasę toru z średnią prędkością 212 KM/H! Wiedziałem, że pojechałem dobre oraz szybkie okrążenie ale nie spodziewałem się tak dobrego czasu. Patrząc wstecz na moje wyniki, wiem, że jestem w stanie pojechać jeszcze szybciej. Problem w tym, że podczas zawodów Isle of Man TT trudno jest przejechać perfekcyjne okrążenie ponieważ trasa jest bardzo długa oraz wymagająca.
 
Ciężko znaleźć słowa aby opisać emocje które czułem podczas jazdy Ninją H2R. Byłem pozytywnie zaskoczony przyspieszeniem tego motocykla. Dodatkowo Ninja H2R bardzo dobrze hamowała oraz skręcała. Przed przejazdem, mechanicy powiedzieli, że jest to dużo cięższy motocykl od tego na którym startuje na co dzień. Prawdę mówiąc podczas jazdy ciężko była odczuć jakąkolwiek różnicę.
 
Jestem związany z Kawsaki przez większość mojej profesjonalnej kariery. Możliwość wzięcia udziału w klipie promocyjnym nowej Ninji ZX-6R było prawdziwym zaszczytem. Koncern potrzebował zawodnika Kawasaki który startował na zawodach TT więc po otrzymaniu telefonu, bez wahania się zgodziłem. Na dzień dzisiejszy, brałem udział przy 5 różnych produkcjach i cieszę się z możliwości zobaczenia jak funkcjonuje ta firma z trochę innej strony niż dotychczas miałem okazję doświadczać".